Jąkanie to temat, który wbrew pozorom dotyczy dość sporej liczny rodzin. Choć czasami może się wydawać, że przez całe życie nie spotkaliśmy ani jednej osoby mówiącej niepłynnie, to w rzeczywistości mogło być ich całkiem sporo. W okresie intensywnego rozwoju mowy jąka się aż 5% dzieci, ale szczęśliwie 80% z nich zaczyna samoistnie mówić płynnie. Z pozostałymi problem jąkania pozostaje na dłużej…
Podczas konsultacji logopedycznych, szczególnie małych dzieci z podejrzeniem opóźnionego rozwoju mowy, rodzice nie raz pytają mnie, co czytać, aby przyniosło to radość dziecku i korzyść dla jego mowy. Mam kilka pewników w swojej kolekcji. Niedawno dołączyła do nich propozycja wydawnictwa Babaryba – Klapu Klap, autorstwa Madaleny Matoso.
Dłuuugo szukałam gry logopedycznej, która będzie ładnie wydana, będzie angażowała dzieci do pracy więcej niż raz, i która sprawi, że dzieci będą chciały ćwiczyć także w domu, z koleżanką, z dziadkami, a nie tylko w gabinecie logopedycznym. Udało się – Fabryka języka autorstwa Małgorzaty Kobiel, spełnia wszystkie te wymagania
Nasze dziecko jest już coraz starsze – jego mowa wciąż intensywnie się rozwija, ale nie przeszkadza to w swobodnej komunikacji, nawet z dorosłymi. Dziecko staje się już partnerem do praktycznie każdej rozmowy – można z nim porozmawiać o uczuciach, o tym, co myśli, lub czego pragnie. W jego słowniku pojawiają się coraz trudniejsze wyrazy lub całe frazy i powiedzenia, które nie raz wywołują uśmiech na twarzy jego najbliższych opiekunów.
Mowa dziecka trzyletniego ciągle się rozwija. Powinniśmy stale, z większą lub mniejszą intensywnością, obserwować przyrost nowych wyrazów, coraz dłuższych zdań, coraz dokładniejszego wymawiania.
Drugi rok życia dziecka to czas intensywnego rozwoju komunikacji werbalnej, coraz częściej opartej na słowie. Praktycznie nieustannie, ze zróżnicowaną intensywnością, powinniśmy obserwować u dziecka pojawianie się nowych wyrazów i dźwięków. Dziecko dzięki komunikacji coraz precyzyjniej wyraża swoje pragnienia, a gdy nie potrafi tego robić – denerwuje się i frustruje.
Pierwsze lata życia to czas bardzo intensywnego przygotowania do mówienia i intensywnego rozwoju mowy. Bazy pod tę umiejętność kształtowane są od najwcześniejszych chwil życia płodowego dziecka. Słuch, który pełni niesamowicie ważną funkcję przy rozwoju mowy, funkcjonuje bardzo dobrze jeszcze przed narodzinami. Dziecko gimnastykuje się połykając wody płodowe i ssąc palec.
Spotkaliście kiedyś dziecko, które mówi niepłynnie? Wśród maluchów, których mowa intensywnie się rozwija, zdarza się to dość często. Aż 5% dzieci w tym okresie będzie miało problem z mówieniem płynnie. Jest to niepłynność fizjologiczna, która wynika, mówiąc ogólnie, z tego, że niesprawna w pełni buzia i język nie nadąża jeszcze za pędzącymi myślami.